Ostatnio nie jesteśmy najlepsi w planowaniu wycieczek, wszystko odkładamy na ostatnią chwilę, i tak też było rok temu z naszą wizytą w Rumunii, mimo że tak naprawdę chcieliśmy ją odwiedzić już od początku naszego pobytu…
-
-
Kiedy mieszkałam w Szwecji, z niezrozumiałych mi dziś powodów, nie bardzo chciałam odwiedzić Helsinki. Na szczęście dwa lata później wymyśliłam małą wyprawę dookoła morza, co spowodowało, że w końcu chcąc nie chcąc dotarłam do…
-
Drugiego dnia festiwalu Budapest100 znów odwiedziliśmy mnóstwo kamienic, tym razem głównie w dzielnicach których do tej pory nie bywaliśmy zbyt często – ósmej i kilku po stronie Budy. (dlatego też tak bardzo podobał mi się…
-
Mam ogromną słabość do wielkich kamienic i starych budynków. Lubię te poznańskie, jeżyckie; uwielbiam kopenhaskie – piękne i przytłaczająco wysokie, ale te najbardziej fascynujące znalazłam w Budapeszcie. Wysokie wielopiętrowe domy, często w nieidealnym stanie, ale z…
-
Na wyspie Djurgården nie ma wielkich kamienic ani gwarnych ulic, a mimo to jest jednym z moich ulubionych miejsc w Sztokholmie. Co jakiś czas trafiałam tam tramwajem nr 7, niekiedy małym promem z Södermalmu,…
-
Styczeń w końcu jest taki jak być powinien – mroźny, śnieżny, piękny. Nowe klisze czekają na wywołanie, a tymczasem chciałam powrócić do kilku wspomnień z najpiękniejszej zimy, jaką udało mi się uchwycić. Mieszkając w…
-
Jak widać na powyższym zdjęciu Instagram dość dobrze podsumował mijający rok. Wśród moich najpopularniejszych zdjęć nie zabrakło Budapesztu, haftów i szalików, są tam też sukulenty i nowe portrety, czyli większość tego, czym rzeczywiście zajmowałam się…
-
W Göteborgu zdecydowanie łatwiej dostać się na niewielkie wyspy niż w Sztokholmie, wystarczy krótka podróż tramwajem, później jeden z promów wliczonych w bilet miejski, i już. Taki był więc też plan, mimo że usłyszałam oczywiście, że „przecież…
-
Dawno temu, tuż przed świętami, wybrałam się do Göteborga na bardzo krótki i bardzo spontaniczny weekend. Właściwie nie wiedziałam o tym mieście prawie nic, poza tym co akurat udało mi się wyczytać w magazynie…
-
Nasza druga wizyta w Sigtunie wypadła akurat w moje urodziny, które w tamtym roku idealnie zgrały się ze świątecznym jarmarkiem i obchodami dnia św Łucji. To już bardzo dawne wspomnienia, aż z 2011 roku,…