• pociągiem do Rosja

    Rosja | Nowosybirsk

      Pociągiem do Japonii | Rosja: Nowosybirsk   Cały czas nie rozumiem, jak to możliwe, że tak bardzo tęsknię za Nowosybirskiem. Nie raz próbowałam znaleźć inne relacje, które może potwierdziłyby moje odczucia, jakiekolwiek blogi,…

    15 lipca, 2019
  • pociągiem do Rosja

    pociągiem do Japonii | Rosja: Suzdal

    pociągiem do Japonii | Rosja: Suzdal Suzdal. Skansenowe miasteczko nie tak daleko od Moskwy, nasz ostatni przystanek przed transsyberyjską częścią podróży. Pocztówkowe, turystyczne, ale wystarczyło zostać na noc, żeby zobaczyć jego spokojne oblicze, docenić…

    15 lipca, 2019
  • pociągiem do Rosja

    pociągiem do Japonii | Rosja: Moskwa

      Do Moskwy dotarliśmy nocnym pociągiem z Sankt Petersburga, który był dla nas wstępem do Rosyjskich kolei, ale który też zbudował w nas fałszywie wysokie oczekiwania. Nie wiem, czy wszystkie pociągi na tej trasie…

    12 kwietnia, 2019
  • pociągiem do Rosja

    pociągiem do Japonii | Rosja: Sankt Petersburg

      Nie zapomnę tego pierwszego wrażenia, gdy wysiedliśmy z pociągu i pomyślałam „wow, naprawdę jesteśmy w Rosji”. Po tym pierwszym niedowierzaniu, przeszliśmy kilka metrów do budynku dworca, w którym tym bardziej utwierdziliśmy się w…

    23 marca, 2019
  • Finlandia pociągiem do

    pociągiem do Japonii | droga do Rosji: Helsinki

    droga do Rosji | część 2: Helsinki Pomiędzy Rygą a Helsinkami odwiedziliśmy jeszcze Tallin, ale ponieważ byliśmy już w nim kilkukrotnie, potraktowaliśmy go raczej „przesiadkowo” – dotarliśmy późnym wieczorem, przespacerowaliśmy senną starówką na której…

    13 stycznia, 2019
  • Azja Japonia pociągiem do Rosja

    pociągiem do Japonii

    Koleją Transsyberyjską do Japoni (i z powrotem) –  5 miesięcy w zimowej podróży W ciemne, zimowe wieczory uwielbiałam spoglądać na mapę w telefonie, nie mogąc uwierzyć, że ta mała kropka na drugim końcu świata…

    10 listopada, 2018
  • Polska

    październik | pokrzywnik

    Ach, od czego tu zacząć? Nie bez powodu ostatni wpis na blogu jest sprzed ponad roku, mimo że w międzyczasie spełniłam jedno z moich większych marzeń, przemierzając niespiesznie Rosję i Japonię przez prawie 5…

    22 października, 2018