Vestmanna na wyspie Streymoy to przede wszystkim ptasie klify. Popularne (bardzo słusznie!) wycieczki odpływają z miasteczka kilka razy dziennie, oczywiście jak zawsze na wyspach – o ile pogoda pozwoli. Samo miasteczko w pierwszym momencie nie zachwyca, ale ma jednak pewien urok bycia „na końcu drogi” (swoją drogą wyjątkowo malowniczej). Z perspektywy wody nabiera jednak dużo ciekawszego charakteru. // Wycieczka łodzią to nie tylko szansa do podglądania ptaków, zobaczymy też chatki w trudno dostępnych miejscach i jedną z bardziej fascynujących farerskich wiosek – opuszczoną Slættanes na pobliskiej wyspie Vágar, która okazała się zbyt odizolowana nawet jak na farerskie standardy. Jak codziennie na Wyspach kontynuowaliśmy tam nasz prywatny konkurs na wypatrzenie najbardziej szalonego miejsca, w którym farerczycy zostawiają owce – i Vestmanna zdecydowanie wygrała, po tym jak przewodnik na łódce pokazał łańcuchy na czarnych, pionowych skałach, służące pasterzom do wspinaczki, gdy przychodzi czas „odebrać” stamtąd owce.
opuszczona wioska Slættanes
No Comments