Dziś mała opowieść nie o dalekich krajach, ale o niezwykłym miejscu skrytym na naszej pięknej Warmii. Jak może już wiecie, pod koniec marca miałam okazję uczestniczyć w warsztatach fotograficznych Snap Camp organizowanych przez duet The Snap Shots. Był to nie tylko weekend pełen inspiracji, ale też dwa dni odpoczynku w cudownym gospodarstwie Kwaśne Jabłko. Ukryte we wsi Włodowo pod Olsztynem, wśród pagórków i lasów. Cisza, spokój i piękny, przytulny dom. Do tego pyszne cydry i wspaniała kuchnia, a to wszystko w ciepłej domowej atmosferze, którą tworzą Ewa i Marcin. Gdyby nie oni, ten weekend nie byłby aż tak udany, już nie mogę się doczekać, kiedy znów zajrzę do Kwaśnego Jabłka! (p.s. Marcin i Ewa mają też najbardziej przyjaznego psa, jakiego kiedykolwiek spotkałam, za nim też bardzo tęsknię :)).
4 komentarze
Pięknie uchwycone! A samo agroturystyczno-fotograficzna uczta do pozazdroszczenia! 🙂
Dziękuję 🙂 I nie będę zaprzeczać, było cudnie, ale myślę, że każdej wizyty w Jabłku, nawet takiej bez okazji, można zazdrościć 😉
wow that house looks like from another era! <3 <3
what an amazing place for a workshop. I would love to have a wedding there 🙂
Hej, robisz cudowne zdjęcia czy możesz zdradzić jak je przerabiasz? używasz gotowych presetów, co jest tajemnicą tych pięknych kolorów ?:) będę wdzięczna za odpowiedź 🙂 Ania