Polska

poznań | palmiarnia

13 maja, 2016

palmiarnia poznań portretpalmiarnia poznań roślinapalmiarnia portret liścieliść pod światłopalmiarnia papugaliść portretpalmiarnia poznań spacerzwiedzanie palmiarni palmiarnia motyl ogromny liść palmiarniapalmiarnia poznań zwiedzanie liścieryby palmiarniapalmiarnia owocepalmiarnia poznań gekonpalmiarnia kaktusypalmiarnia akwarium rybyryby akwarium palmiarniapalmiarnia ryba akwarium palmiarnia rośliny rybyakwarium poznań palmiarnia

Poznańską Palmiarnię mijam bardzo często, czasem z zachwytem zerkam przez szybę na ogromne kaktusy, ale w jakiś przedziwny sposób do środka weszłam dopiero dwa razy. Może dlatego, że zwykle przechodzę obok niej w weekendy, a wtedy zawsze wydaje mi się, że w środku są już tłumy. Tym razem jednak „zaciągnęła mnie” tam Linda, która odwiedziła Poznań w przedmajówkowy piątkowy poranek. Już z zewnątrz widać, że palmiarnia jest ogromna, łącznie jest tam dziewięć pawilonów, każdy z innym typem roślinności. W tygodniu, gdy Palmiarnia jest dość pusta, spacery w tej specyficznej, zielono-wilgotnej atmosferze są całkiem przyjemne. Do tego mijane co chwile zwierzęta – papugi, żółwie czy gekony i oczywiście akwarium. Mały ciemny korytarz na pierwszy rzut oka nie wygląda imponująco, ale to wrażenie szybko się zmienia, gdy tylko dojdziemy do ostatniego akwarium z największymi rybami. Linda była zachwycona, ja – po raz kolejny – też, i na pewno nie była to moja ostatnia tam wizyta. To jedno z miejsc w Poznaniu, które zdecydowanie polecam, i choć wydaje się, że potrzeba mnóstwo czasu, żeby zobaczyć wszystkie pawilony, bilety są na tyle tanie, że warto wejść nawet jeśli mamy tylko chwilę.

 

Palmiarnia Poznańska w Parku Wilsona
godziny otwarcia (od 1 maja):
od wtorku do soboty – 9:00 – 17:00 (kasa do godz. 16:00)
w niedziele i święta – 9:00 – 18:00 (kasa do godz. 17:00)
bilet normalny  7zł

You Might Also Like

17 komentarzy

  • Reply Kasia 13 maja, 2016 at 7:50 am

    Mieszkam niedaleko Poznania i w Palmiarni byłam w 1 klasie podstawówki. Wybieram się teraz z aparatem. Twój post do tego dodatkowo mnie zachęcił 🙂

    • Reply Ania Margoszczyn 13 maja, 2016 at 8:18 am

      Bardzo się cieszę 🙂 W Palmiarni można robić zdjęcia bez końca, to będzie na pewno udana wizyta!

  • Reply Davina 13 maja, 2016 at 3:46 pm

    Zdjęcia są przepiękne i jeżeli kiedykolwiek będę miała okazję, z pewnością odwiedzę palmiarnię!

    • Reply Ania Margoszczyn 13 maja, 2016 at 8:01 pm

      Dziękuję 🙂 I bardzo polecam palmiarnię!

  • Reply Zuza 13 maja, 2016 at 6:15 pm

    Ale tam pięknie! Wybiorę się, jak tylko będę w Poznaniu na dłuższą chwilę 🙂

    • Reply Ania Margoszczyn 13 maja, 2016 at 8:00 pm

      Koniecznie, polecam! I zawsze też przy okazji zapraszam na kawę 😉

  • Reply zaparowana 15 maja, 2016 at 10:51 am

    Bardzo lubię tę palmiarnię. Pięknie sfotografowana!

    • Reply Ania Margoszczyn 17 maja, 2016 at 11:54 am

      Dziękuję 🙂 A masz jakieś inne, które polecasz?

  • Reply Pratiksha 17 maja, 2016 at 5:42 am

    beautiful photos. i love all the green <3

    • Reply Ania Margoszczyn 17 maja, 2016 at 11:49 am

      Thank you Pratiksha! I love it too, I need to visit some more green places 😉

  • Reply Nyatta 24 maja, 2016 at 7:51 am

    byliśmy w Poznaniu w tamtym roku, ale nie wiedzieliśmy, że jest palmiarnia. piękne zdjęcia, zachęciłaś mnie do odwiedzenia tego miejsca 🙂

  • Reply Marta | Zafascynowana życiem 24 maja, 2016 at 9:28 am

    Wybieram się na weekend do Poznania i jeśli tylko czas pozwoli, to chętnie odwiedzę tę palmiarnię. Dzięki za polecenie 🙂 Będzie to moja druga w lecie z pięciu ogółem wizyt w Poznaniu i już nie mogę się doczekać aż poczuję promienie słońca zamiast zimnych podmuchów wiatru i śniegu 😀

  • Reply Magda 24 maja, 2016 at 12:37 pm

    Ale przepięknie ! <3
    Palmiarnia w Krakowie, też jest strasznie ładna, ale sama nie wiem czy Twoja nie lepsza. Na pewno nie widziałam u nas jaszczurki 😉

  • Reply Aneta | Zenblog.pl 2 sierpnia, 2016 at 11:24 pm

    Zdjęcia-cuda 🙂 A poznańska Palmiarnia piękna… byliśmy i na żywo równie urzekająca 🙂

    • Reply Ania Margoszczyn 3 sierpnia, 2016 at 10:08 am

      Dziękuję 😉 chociaż w Palmiarni chyba nie da się zrobić brzydkich zdjęć 😉

  • Reply LifeTastepl 4 sierpnia, 2016 at 2:38 pm

    W liceum, palmiarnia była jednym z moich ulubionych miejsc i bardzo często w niej bywałam. Chyba najwyższy czas odwiedzić ją znowu!

    • Reply Ania Margoszczyn 4 sierpnia, 2016 at 3:13 pm

      Zdecydowanie :)!

    Leave a Reply